#Newsy

Polacy są umiarkowanie prospołeczni

dobroczynność

Artykuł opublikowany przez serwis Nauka w Polsce przedstawia wyniki badań dr Iwony Nowakowskiej z Akademii Pedagogiki Specjalnej w Warszawie, które dowodzą, że Polacy wykazują umiarkowaną prospołeczność. Oznacza to, że preferują pomoc ograniczoną do najbliższego otoczenia, w tym rodziny, przyjaciół i sąsiadów, jednocześnie mniej angażując się w działania na rzecz osób spoza tej grupy, takich jak uchodźcy czy osoby z odległych regionów świata.

Kluczowe wyniki badań

Badania wykazały, że Polacy są skłonni dzielić się zarówno czasem wolnym, jak i zasobami materialnymi, ale zakres tej pomocy zależy od stopnia bliskości relacji z potrzebującymi. W badaniu eksperymentalnym, w którym uczestnicy mieli do rozdysponowania 10 fikcyjnych monet, najwięcej środków przeznaczano na wsparcie rodziny i bliskich znajomych, natomiast znacznie mniej na pomoc uchodźcom z Ukrainy czy osobom potrzebującym w regionach odległych kulturowo, takich jak Bliski Wschód.

Jeśli chodzi o czas wolny, Polacy deklarowali gotowość poświęcenia na rzecz innych około 20–30% swojego dostępnego czasu. To wskazuje, że w obliczu potrzeby są bardziej skłonni angażować się osobiście, co może przynosić bardziej trwałe efekty w relacjach międzyludzkich.

Mechanizmy i motywacje prospołeczne

Dr Nowakowska wyjaśnia, że prospołeczność w dużym stopniu opiera się na mechanizmach ewolucyjnych, takich jak troska o bliskich, co zwiększa szanse na przetrwanie genów. Dodatkowo, psychologiczna bliskość emocjonalna sprawia, że łatwiej nam zaangażować się w pomoc osobom, które są nam znane i w których dobro bezpośrednio wierzymy.

Zmiany w czasie i ich konsekwencje

Ciekawym wnioskiem z badań było zaobserwowanie zmieniającej się postawy wobec prospołeczności w czasie. Badania przeprowadzone w 2022 roku, wkrótce po wybuchu wojny w Ukrainie, wykazały duże zaangażowanie społeczeństwa w pomoc uchodźcom. Jednak rok później, gdy kryzys humanitarny przestał być tak intensywnie odczuwany, poziom wsparcia znacząco spadł. Dr Nowakowska tłumaczy to zgodnością z teoriami, które wskazują, że intensywność pomocy maleje w miarę oddalania się od wydarzenia kryzysowego.

Wnioski i dalsze kierunki działań

Wyniki badań sugerują, że Polacy mają większą skłonność do angażowania się w pomoc wymagającą poświęcenia czasu niż zasobów materialnych. Taka postawa, choć ograniczona do najbliższego otoczenia, może przynosić pozytywne efekty w długoterminowej perspektywie. Jednocześnie badaczka zwraca uwagę na potrzebę kształtowania postaw prospołecznych wykraczających poza najbliższe relacje, co mogłoby przyczynić się do bardziej zrównoważonego rozwoju społeczeństwa.

Promowanie prospołeczności w Polsce wymaga nie tylko działań edukacyjnych, ale także kampanii społecznych, które zwiększałyby empatię i poczucie wspólnoty wobec osób spoza najbliższego kręgu. Tego rodzaju inicjatywy mogą nie tylko zwiększać efektywność działań pomocowych, ale także budować solidarność społeczną na poziomie lokalnym i międzynarodowym.

Podsumowując, Polacy charakteryzują się umiarkowaną prospołecznością, co stanowi solidną podstawę do dalszego rozwoju tych postaw. Jednak wciąż istnieje potrzeba rozszerzenia zakresu pomocy, aby społeczeństwo mogło skuteczniej reagować na globalne wyzwania.

Źródło informacji: https://naukawpolsce.pl/aktualnosci/news%2C105824%2Cbadaczka-polacy-sa-umiarkowanie-prospoleczni.html

Polacy są umiarkowanie prospołeczni

W co trzecim polskim domu jest równy

Polacy są umiarkowanie prospołeczni

Polacy są umiarkowanie prospołeczni

Zostaw komentarz