#Newsy

Zamknęli restaurację i karmią bezdomnych

Koronawirus sprawił, że wiele restauracji musiało zamknąć swoje lokale. Jednak wiele z nich postanowiło się nie poddawać. Niektórzy poszli o krok dalej i znaleźli sposób na pomoc potrzebującym. Warto zauważyć, że restauratorzy dbają nie tylko o zdrowie swoich klientów, ale również o osoby bezdomne, które wskutek pandemii znalazły się w jeszcze trudniejszej sytuacji.

Posiłki dla osób w kryzysie

Monika i Andrzej Sztukowscy, właściciele roślinnej restauracji Blue Kot, zyskali uznanie w regionie nie tylko dzięki swojej ofercie kulinarnej, ale również ze względu na zaangażowanie społeczne. Przez lata zatrudniali osoby zagrożone wykluczeniem społecznym. Ich działalność mieści się w nietypowej lokalizacji – w siedzibie byłego aresztu śledczego, co dodatkowo podkreśla unikalny charakter ich przedsięwzięcia. Inspiracją do społecznej działalności była chęć łączenia biznesu z pozytywnym wpływem na społeczeństwo, co skłoniło ich do poszukiwania nowych ścieżek rozwoju, w tym udziału w kursie o ekonomii społecznej.

Po zamknięciu lokalu z powodu wysokich kosztów i pandemii, Sztukowscy nie zrezygnowali z idei pomocy społecznej, lecz przekształcili swój biznes w catering i wprowadzili wegańskie dania w słoikach pod marką „Jadłobysię”. Kontynuując misję społeczną, zatrudnili kolejne osoby zagrożone wykluczeniem, a także nieodpłatnie dostarczają posiłki osobom w potrzebie. Ich działania obejmują również transport dóbr na granicę z Ukrainą. Andrzej Sztukowski podsumowuje swoje doświadczenia, stwierdzając, że praca na rzecz społeczności, choć nie zawsze jest łatwa, przynosi mu dużą satysfakcję i poczucie, że nie pracuje w tradycyjnym tego słowa znaczeniu.

źródło:
https://publicystyka.ngo.pl/zamkneli-restauracje-teraz-karmia-osoby-w-kryzysie-bezdomnosci

Zamknęli restaurację i karmią bezdomnych

Recykling porzuconych opon

Zamknęli restaurację i karmią bezdomnych

Polonez wpisany na listę UNESCO

Zostaw komentarz